Kryzys spowodowany wykorzystywaniem seksualnym osób małoletnich zastał Kościół i społeczeństwo w Polsce nieprzygotowane. W pierwszych reakcjach przeważały mechanizmy zaprzeczenia. Ważnym elementem okazały się śledztwa dziennikarskie oraz jasne impulsy Stolicy Apostolskiej. W ostatnich latach udało się Kościołowi w Polsce zbudować całościowy system ochrony małoletnich i pomocy pokrzywdzonym.
Zgubne poczucie sukcesu i dumy
Kościół w Polsce rozpoczął wiek XXI z poczuciem sukcesu i dumy. To przekonanie miało swoje przyczyny w dalszych i bliższych dziejach Polski. Do 1918 r., przez okres 123 lat, w których nie istniało państwo polskie, Kościół katolicki był dla Polaków ostoją wolności i przyczynił się do przetrwania języka i kultury narodu, a także nadziei na niepodległość. W okresie II wojny światowej, która przyniosła tragiczną śmierć 6 milionów obywateli polskich, nie brakowało heroicznych postaw wielu katolików świeckich i duchownych. Przykładem jest franciszkanin św. Maksymilian Kolbe, który oddał życie za współwięźnia w obozie Auschwitz. Po 1945 r., kiedy Polska znalazła się w strefie wpływów Związku Radzieckiego, Kościół był blisko ludzi, starał się zachować niezależność i w zniewalającym umysły systemie upominał się o godność i prawa człowieka. Symbolem więzi Kościoła z narodem stał się błogosławiony kard. Stefan Wyszyński, Prymas Polski, przez dziesięciolecia duchowy lider Polaków. W tym samym czasie nowatorski program formacji chrześcijańskiej dla dzieci i młodzieży inicjował Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, twórca Ruchu Światło-Życie. Oporu wobec totalitaryzmu opartego o chrześcijańską zasadę „zło dobrem zwyciężaj” uczył błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko, zamordowany za swoją działalność przez służbę bezpieczeństwa w 1984 r. Dialogu Kościoła ze społeczeństwem i współczesną kulturą uczył ks. prof. Józef Tischner, autor „Etyki Solidarności”. Kościół katolicki, udzielając wsparcia niezależnemu związkowi zawodowemu robotników „Solidarność”, stał się jednym z twórców przemian demokratycznych w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej.
W takim kontekście do swojej posługi na Stolicy św. Piotra w Rzymie dojrzewał Karol Wojtyła – święty Jan Paweł II. Jego papieskie pielgrzymki do Polski przyczyniły się do duchowego przebudzenia Polaków, budowały poczucie jedności narodu i wzmacniały rolę Kościoła w życiu społecznym Polaków. Tę pozycję Kościoła potwierdzała wysoka statystyka zaangażowania religijnego Polaków. W Europie, w której od dziesięcioleci następował proces sekularyzacji, Polska pozostawała krajem, w którym ludzie ochrzczeni stanowili ponad 90%, z których blisko połowa regularnie uczestniczyła w praktykach religijnych, a seminaria były pełne kandydatów do kapłaństwa. Ksiądz pozostawał niekwestionowanym autorytetem moralnym w polskim społeczeństwie.
To uzasadnione poczucie sukcesu i dumy utrudniło zmierzenie się z prawdą o wykorzystaniu seksualnym dzieci i młodzieży przez niektórych duchownych. Trudno było bowiem dopuścić do świadomości fakt, że w tym samym Kościele, w którym w czasach próby nie brakowało postaw heroicznych i męczenników za wiarę, dochodziło również do tak strasznych przestępstw wobec małoletnich. Dlatego pierwsze doniesienia medialne o wykorzystaniu seksualnym małoletnich przez duchownych wywołały wśród duchownych i świeckich w Polsce odruch obronny, gdyż były traktowane jako atak nieprzychylnych mediów i kolejny przejaw znanej z okresu komunizmu walki z Kościołem. Także ze strony państwa polskiego, przeżywającego dynamiczne zmiany społeczno-polityczne, brakowało systematycznych działań służących zwiększeniu ochrony dzieci i młodzieży przed przemocą. Apele osób i środowisk zajmujących się tym tematem nie spotkały się do tej pory ze zrozumieniem i systemowym wsparciem.
Katalizatory potrzebnych zmian
Dzisiaj trzeba uczciwie przyznać, że głos dziennikarzy stanowił istotny czynnik, który zmobilizował Kościół w Polsce do zmierzenia się ze złem wykorzystywania seksualnego osób małoletnich i dorosłych bezbronnych. Pierwsze medialne ujawnienia dotyczyły proboszcza z Tylawy oskarżonego i skazanego za wykorzystywanie seksualne dzieci (2001) oraz arcybiskupa Juliusza Paetza oskarżonego o molestowanie seksualne kleryków (2002). Mocnym wstrząsem dla opinii publicznej w Polsce były ujawnione przez media historie dwóch polskich duchownych pracujących na Dominikanie, Nuncjusza Apostolskiego oraz misjonarza, którym zarzucono seksualne krzywdzenie małoletnich (2013). Prawdziwe trzęsienie ziemi wywołały opublikowane na YouTube filmy braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu” (2019) i „Zabawa w chowanego” (2020). Pierwszy film koncentrował się na historiach osób skrzywdzonych przez duchownych, drugi – dokumentował zaniedbanie jednego z biskupów polskich w postępowaniu dotyczącym wykorzystania seksualnego. W ostatnim czasie ważne okazały się także dziennikarskie śledztwa katolickich dziennikarzy, m.in. cykl artykułów red. Zbigniewa Nosowskiego „Przeczekamy i prosimy o przeczekanie” o trwającej ćwierć wieku przewlekłości postępowania w sprawie duchownego oskarżonego o wykorzystywanie seksualne małoletnich, a także tekst red. Pauliny Guzik „Dominikańska recydywa” ukazujący dramat dorosłych bezbronnych wykorzystywanych seksualnie przez zakonnika. Te i podobne działania mediów stały się katalizatorem zachodzących w Kościele zmian w podejściu do dramatu przestępstw seksualnych.
Obok dziennikarzy i mediów, niemniej ważnymi czynnikami, które wpłynęły na zmianę podejścia Kościoła w Polsce do dramatu wykorzystania seksualnego małoletnich były decyzje zapadające w Stolicy Apostolskiej i przemiany zachodzące w całym Kościele. Ukazują to dwa przykłady. Pierwszym jest historia tworzenia dokumentu, który określa zasady postępowania diecezji w Polsce w przypadku oskarżeń duchownych o wykorzystanie seksualne osób małoletnich. Pierwszą wersją tego dokumentu Episkopat Polski przyjął już w 2009 r., ale zasady te miały charakter poufny i ich treść nie została podana do publicznej wiadomości. Dopiero w odpowiedzi na skierowane do wszystkich episkopatów zalecenie Kongregacji Nauki Wiary z 2011 r., w wyniku kilkuletnich prac, w październiku 2014 r. Konferencja Episkopatu Polski przyjęła oraz – co ważne! – opublikowała dwa dokumenty, które do dzisiaj wyznaczają linię działania Kościoła w Polsce: „Wytyczne” określające zasady i procedury postępowań kościelnych oraz dokument zawierający zasady prewencji. Drugim przykładem jest trudność z upublicznieniem informacji na temat delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży odpowiedzialnych za przyjmowanie zgłoszeń o przestępstwach seksualnych popełnionych wobec małoletnich przez duchownych. Wprawdzie delegaci upoważnieni do przyjmowania zgłoszeń zostali mianowani przez biskupów oraz wyższych przełożonych zakonnych już pod koniec 2014 r., ale przez kolejne lata ich danych kontaktowych nie umieszczono na oficjalnych stronach internetowych wielu diecezji i zakonów. Stało się to powszechnym standardem dopiero w 2019 r., a przyczyniło się do tego wejście w życie motu proprio „Vos estis lux mundi” papieża Franciszka, który nie tylko zobowiązał każdy Kościół lokalny do zbudowania stabilnego systemu przyjmowania zgłoszeń, ale także do poinformowania o tym w łatwo dostępnym miejscu na stronach internetowych instytucji kościelnych.
Zawstydzające statystyki
Pod koniec 2018 r. roku Konferencja Episkopatu Polski (KEP) zdecydowała się na dokończenie rozpoczętych w 2014 r. pierwszych badań statystycznych na temat skali wykorzystania seksualnego małoletnich przez polskich duchownych. Opracowany i opublikowany w marcu 2019 r. przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego (ISKK) raport ukazał, że w okresie od 1 stycznia 1990 r. do 30 czerwca 2018 r. 382 księży i zakonników zostało oskarżonych o wykorzystywanie seksualne dzieci i młodzieży poniżej 18 roku życia. Badanie ujawniło, że od 1950 r. do połowy 2018 r. Kościół dowiedział się przynajmniej o 661 osobach małoletnich skrzywdzonych. Pokazało też wzrastającą z biegiem lat liczbę zgłoszeń. Ale prawdziwą falę ujawnień ukazał dopiero kolejny raport ISKK zamówiony przez KEP i opublikowany w czerwcu 2021 roku. Był on kontynuacją wcześniejszych badań i obejmował okres zgłoszeń od 1 lipca 2018 roku do 31 grudnia 2020 roku. W tym czasie do diecezji oraz zakonów męskich w Polsce wpłynęło 368 zgłoszeń dotyczących wykorzystywania seksualnego osób małoletnich, o których popełnienie zostało oskarżonych 292 księży oraz zakonników. Dotyczyły one czynów z lat 1958-2020. W badanym okresie 2,5 lat nie było miesiąca, w którym do jurysdykcji kościelnej w Polsce nie wpłynęłoby jakieś zgłoszenie. Druga kwerenda ukazała również, że wszystkie zgłoszenia dotyczące osób poniżej 15 roku życia, zostały zgodnie z polskim prawem przekazane państwowym organom ścigania.
Oczywiście dane statystyczne nie wyrażają pełni dramatu wykorzystywania seksualnego dzieci i młodzieży. Suche liczby nie są w stanie wyrazić cierpienia osób w ten sposób skrzywdzonych. Prezentując raport, abp Wojciech Polak – Prymas Polski i delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży zwrócił się bezpośrednio do wszystkich skrzywdzonych i zgorszonych złem w Kościele, jeszcze raz prosząc ich o przebaczenie. Powiedział m.in.: „Słuchając historii osób skrzywdzonych wykorzystaniem seksualnym przez duchownych diecezjalnych i zakonnych, z jednej strony odczuwamy wielki wstyd, ogromny ból i współczucie. Z drugiej strony jesteśmy wdzięczni i wyrażamy szacunek dla tych, którzy zdecydowali się opowiedzieć o swojej krzywdzie, ujawniając swoje traumatyczne historie, często dopiero po latach. Dla wielu jest to powrót do bolącej rany zadanej często wiele dekad temu”.
Budowany system pomocy
„Dokonana kwerenda pokazuje także, że Kościół, w którym kiedyś dokonała się krzywda, dziś staje się miejscem wysłuchania i pomocy, szukania prawdy i sprawiedliwości. Te zgłoszenia były możliwe, bo Kościół w Polsce – nie bez oporów, ale jednak – zmienia się i nawraca” – dodał abp Polak.
Kościół katolicki jest jedyną instytucją w Polsce, która na przestrzeni ostatnich lat dopracowała się struktur reagowania na krzywdę małoletnich oraz systemu prewencji. Pracę nad nim rozpoczęły się w 2013 r. od powołania przez Episkopat Polski o. Adama Żaka SJ na koordynatora KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży. Dzięki zainicjowanym przez niego działaniom, w Kościele w Polsce udało się wypracować pewien całościowy system ochrony małoletnich i pomocy pokrzywdzonym wykorzystaniem seksualnym. System ten składa się z poziomu lokalnego i ogólnopolskiego. Kluczowy jest poziom lokalny, a więc działający w diecezjach i prowincjach zakonnych, który tworzą:
Ten działający w diecezjach i zakonach lokalny system reagowania i prewencji jest wspierany, wzmacniany, monitorowany i rozwijany przez osoby i instytucje działające na poziomie ogólnopolskim. Tworzą go:
Pole doświadczalne VELM
Ważnym elementem podejmowanej przez Kościół w Polsce walki z przestępstwami wykorzystania seksualnego dzieci i młodzieży jest również stosowanie motu proprio papieża Franciszka „Vos estis lux mundi”. To obowiązujące od 1 czerwca 2019 r. prawo kościelne nakłada obowiązek zgłaszania oraz ustanawia konkretną procedurę postępowania w przypadku rażących zaniedbań przełożonych kościelnych w sprawach przestępstw seksualnych popełnionych przez członków duchowieństwa na szkodę małoletnich i dorosłych bezbronnych. W ostatnim czasie Kościół w Polsce stał się polem doświadczalnym stosowania tego papieskiego dokumentu. Od momentu wprowadzenia w życie jego przepisów, w następstwie formalnych zgłoszeń uruchomiono w stosunku do polskich biskupów kilkanaście postępowań sprawdzających. 12 spraw zostało już zakończonych, w tym w 11 przypadkach stwierdzono zaniedbania i na biskupów nałożono sankcje pokutne i decyzje karne, a w jednym przypadku zarzuty zostały oddalone. Kolejne postępowania wciąż trwają.
Choć proces oczyszczania jest dla Kościoła w Polsce bolesny i trudny, to jednak posuwa się naprzód. Wiele osób czuje się dotkniętych nie tylko złem, którego dopuścili się niektórzy kapłani i zakonnicy, ale również – często jeszcze bardziej – sposobem podejścia do tych spraw przez przełożonych kościelnych. Tylko stając w prawdzie, szukając sprawiedliwości i biorąc odpowiedzialność za wyjaśnienie wszystkich przestępstw i zaniedbań, Kościół w Polsce może zatrzymać proces utraty wiarygodności i zaufania.
Marta Titaniec, ks. Piotr Studnicki
*
Artykuł w wersji skróconej ukazał się na łamach angielskojęzycznej i włoskojęzycznej wersji “L’Osservatore Romano” w związku z odbywającą się w Warszawie w dniach 19-22 września br. konferencją “Naszą wspólną misją ochrona dzieci Bożych”.
Marta Titaniec – prezes zarządu Fundacji Świętego Józefa Konferencji Episkopatu Polski, współtwórczyni Inicjatywy „Zranieni w Kościele”, telefonu zaufania i katolickiego środowiska wsparcia dla osób dotkniętych przemocą seksualną w Kościele.
Ks. dr Piotr Studnicki – kierownik Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, wykładowca na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie oraz Papieskim Uniwersytecie Świętego Krzyża w Rzymie.